Po dłuższej przerwie, spowodowanej tym i owym, czas ponownie pochylić się nad kalendarzem i warszawskimi indeksami. Czy ermanometria wciąż działa o tym przekonamy się podczas tegorocznych wpisów. A na dzień dobry kilka przemyśleń i wyliczeń. Zapraszam!
Okres 2020r. – 2023.r pełen był dramaturgii na rynkach finansowych. Jakich – wiadomo. WIG20 wielokrotnie zajmował pierwsze miejsce pośród najsłabiej zachowujących się indeksów świata. Gdyby nie mocniejszy IV kwartał, koniec ubiegłego roku byłby tragiczny dla akcjonariuszy. Pojawiło się kilka ciekawszych punktów zwrotnych, które to okazały się zgodne z kalendarzem bazującym na ermanometrii. Dokładność pomiaru nie powinna przekraczać 3%, ale w większości przypadków wyliczenia były bardziej dokładne. A o to, na co należałoby zwrócić uwagę:
Na początek to tyle spostrzeżeń. Zapewne ukrytych jest więcej powiązań. Należy pamiętać o porządku wg eWave. Nie zawsze najwyższy punkt na wykresie jest granicą przestrzeni 3D, po której porusza się rynek. Podobnie jest z minimami.
Należy pamiętać o cenach close jak i intra. Kluczowe w wyliczeniach są sesje a nie dni kalendarzowe.
Jeżeli okienko wypada np. 3 V we środę, a punkt zwrotny na rynku to 28 kwietnia, to błąd prognozy nie wynosi 5 dni lecz jedną sesję 🙂
Piotr Neidek